www.depresjastop.fora.pl

_Req_

Dziekuje ze tak wysoko cenisz moje zdrowie, nawet ja mam czasami watpliwosci czy to ze juz po raz 3ci lub 4ty udalo mi sie uniknac nieszczescia(prawdopodobnie nawet smierci) to szczescie czy ironia losu. Oczywiscie nie przecze ze w moim zyciu zdarzuaja sie szczesliwe chwile i wtedy bardzo sie ciesze ze bylo mi dane przezyc to czy tamto. Nie zaprzercze tez ze nieraz juz bylem tez na dnie i nieraz myslalem: no tak jestem juz na dnie nic gorszego juz mnie spotkac nie moze.... i za kazdym razem w gorzki sposob odkrywalem ze jednak moze... ze zawsze moze byc gorzej, ale nie zawsze jest. Teraz wiem ze gorzej moze byc zawsze, ale i ze po nawet najdluzszej nocy przychodzi dzien.
zazu24 czytalem tez o Twoim problemie, nawet kilkakrotnie w zyciu zdarzylo mi sie miec kontakt z dotknietymi. Wiem jak przed tym ochronic moje wlasne dzieci ale nie mam pojecia jak pomoc osobie ktora przez to przechodzi.Wiem ze glownie dotyka dziewczyny w wieku 12-25 lat i w 90% przypadkow winne sa ich matki, poza tym ze w wiekszosci przypadkow nie ma happy endu.
Chyba najbardziej mi przykro z powodu tego ze za nieudolnosc rodzicow placa dzieci, tak nie powinno byc.

zazu24

_Req_,
ja akurat mam wspaniałych rodziców. To wrodzony brak samoakceptacji i próby bycia perfekcyjną dla całego świata doprowadziły do BMI < 15 i dzisiejszego zagrożenia hospitalizacją, jeśli czegoś nie zmienię.
Może ktoś ma jakiś pomysł czym zastąpić codzienne, wykańczające ćwiczenia fizyczne podczas leczenia anoreksji? Yoga, pilates, taniec - nic dobrze nie żarło i wszystko zdechło.

_Req_

Nie chce tutaj zwalac winy na Twoich rodzicow, zwlaszcza ze dowiedzenie sie kto jest winny niczego nie zmieni.
Do tego co powinnas zmienic to nie tylko mam pomysl ale tez wiem co to takiego... tylko za diabla nie wiem jak... po pierwsze dla mnie jestes tyle samo warta co kazda osoba odzywajaca sie na forum, wiec ja Cie akceptuje teraz Twoja kolej;) Perfekcjonizm tez nikogo daleko nie zaprowadzil, nie musisz byc w niczym najlepsza, starczy jesli bedziesz przecietna:) Tak przy okazji brak samoakceptacji i perfekcjonizm nie sa wrodzone ani sie z powietrza nie biora;) ale to dobrze bo to znaczy ze mozna sie tego cholerstwa pozbyc;) Nie wiem dokladnie jak sie leczy anoreksje, ale jesli chodzi o cwiczenia to wiem jedno : jesli cwiczysz potrzebna jest organizmowi odpowiednia dieta... Jesli organizm nie dostaje odpowiednich skladnikow budulcowych nie powinno sie wcale cwiczyc. Swego czasu ukladalem plany treningowe i zywieniowe wiec troche jeszcze o tym wiem. Sam nie mam problemu z niedowaga moj BMI wynosi 28 i wg. opisu to juz nadwaga.... jednak ja bym tego tak nie nazwal. no ale to juz rozmowa na inny temat;)
Co do cwiczen jesli koniecznie ich potrzebujesz to ja polecam roznego rodzaju sporty walki, tam uczysz sie samoakceptacji i nabierasz wiary we wlasne sily. Tylko mysle ze malo jedzac albo prawie nic , wszelkiego rodzaju sport jest niebezpieczny dla zycia.
Mam nadzieje ze traktujesz to jako luzna rozmowe bo jak juz wspominalem nie mam pojecia jak moglbym pomoc, a i dla mnie to raczzej informacyjne doswiadczenie Smile

Gość

Heya,

Uff, mam internet. Spoko Req zlego diabli nie biora, jeszcze troche sie tu z nami pomeczysz na tym padole lez. Teraz jeszcze bardziej bede sie bac jezdzic samochodem; )

@zazu, powodzenia.

Kontakt z przyroda. Koty, konie, sport typu bieganie gdzies wsrod drzew. Moje pomysly sa banalnie dla kazdego takie same; )

Morgana

to wyzej, pisalam ja, Morgana, nie wiem dlaczwgo mnie wylogowalo: )

_Req_

Zdaje sobie sprawe ze jeszcze trochemi czasu zostalo. Jednak przez ostatnie kilka dni bardziej skoncentrowalem sie na zabawie;) Od czwartku do poniedzialku balowalem, jestem padniety ale bylo warto, poza tym towarzystwo bylo doborowe o co wczesniej juz zadbalem:).
Glowna atrakcja byl przylot mojego przyjaciela,oj sie dzialo, jeszcze glosu nie odzyskalem:) a najlepsze to ze niedlugo ja go odwiedze i znowu bedziemy spiewac;) :
https://www.youtube.com/watch?v=-3aHpiuizrs

Morgana

To super, ze u ciebie wesolo. Ja juz przeprowadzona, koty szaleja, ostatnia praca zaliczeniowa napisana (miejmy nadzieje, ze zaliczona; ) Ogolnie teraz mozna poswiecic sie pracoholizmowi i wyluzowaniiu. Jest tak jakos ok, ale ze u mnie nie tak imprezowo jak u ciebie, i ze po nocach nie spie (przez koty, bo wariuja) to na bardziej romantyczna nute:

https://www.youtube.com/watch?v=nfp-DRAUN8E

zazu24

Trzymta kciuki Misie Kolorowe, żeby udało się załatwić wszystkie papierzyska do pracy magisterskiej, złożyć ją szybciutko i obronić bezproblemowo ... Confused

_Req_

Oj jak ja sie juz nie moglem doczekac dnia wolnego zeby weeekend odespac xD W koncu nadszedl:) Jest slicznie za oknem , ale na dzis chyba swierze i cieple powietrze powpuszczam przez okno, jeszcze troche slabo sie czuje , ale glos juz jest spowrotem:)
Morgana jak laczysz pracocholizm z wypoczynkiem.... ja nie potrafie:|
zazu mojego kciuka masz;)

_Req_

Heh mialem jeszcze cos dorzucic;)
Hold the door! Hold the door! Hold door! hold door.. holddoor...hodor...hodor..
Wink

_Req_

Jeszcze jedno. Zycze wszystkim mamom w dzisiejszym dniu duzo cierpliwosci , zrozumienia i sily a w zamian pociechy z dzieci:)

Birdy

Ej to się nazywa spojler! Kto nie oglądał Gry o Tron lub nie czytał, lepiej niech ominie tego posta. Btw to był jeden z tych najlepszych momentów całego serialu...

Morgana

No to opowiedz co sie wydarzylo. U mnie znow tyle stresow i zabiegania, ze nie mam czasu ani nic napisac ani ogladac. Co tam w Grze o tron slychac? : )

_Req_

Heh nie bede spojlerowac juz;p chociaz swoja droga az taka ta scena fajna to nie byla w moich oczach zeby ja kwalifikowac wysoko. Sam wole ogladac jak deneris sie spala za kazdym razem jest na co popatrzec xD

PS. Chyba ze chcesz zebym Ci szepnal streszczenie na "ucho" Wink

_Req_

Dzisiaj mam dzien roztrzepania chyba tesknie za mlodoscia, znalazlem nawet kolesia ktory spiewal piosenke w pszczolce mai stary dobry karel gott nawet on za mlodoscia teskni.... chociaz jemu mniej sie dziwie ;p
https://www.youtube.com/watch?v=Fs4sLbBLUoo
Dodam tlumaczonko;)
Karel Gott:

Na zawsze młodym, przez całe życie na zawsze młodym. Musisz sobie przypominać ten piekny czas, bo nic nie trwa wiecznie… Na zawsze młodym, przez całe życie na zawsze młodym. Musisz sobie przypomniec ten piekny czas, bo nic nie trwa wiecznie.

Bushido:

Srasz na tych co bez sensu gadają, bo ty jesteś człowiekiem czynu. Pracujesz dokładnie, ciężko, cały przeklęty dzień. Czujesz się stary i słaby. Czujesz się wyczerpany. I ta świnia szefa wyladowuje sie na tobie. Co za pajac. Dziesięć lat krwi i potu. Patrzysz w lustro, to spojrzenie mówi: dosyć, wystarczy. Twoja zona ma ciche dni, jest smutna, zdradza, cie masz naprawde jeszcze sile ganiac za psem? Dzieci tez cię okłamały. Wszystko jedno czy palą, imprezują, piją, ćpają. Nie tak "swoja krew"wychowałeś Każdy myśli o sobie, jednak kto pomyśli o tobie? Wcześniej kurtka z koledżu teraz garnitur, nie rozpoznajesz sam siebie. To życie jest po prostu zimne i ciężkie i każdego roku przybywa parę zmarszczek więcej. Powiedz, jak bardzo chcialbys byc wolny i poszybowal jak orzel, nie marnowal mysli ze kiedys skonczyszł w trumnie.

Karel Gott:

Na zawsze młodym, przez całe życie na zawsze młodym. Musisz sobie przypominać ten piekny czas, bo nic nie trwa wiecznie… Na zawsze młodym, przez całe życie na zawsze młodym. Musisz sobie przypomniec ten piekny czas, bo nic nie trwa wiecznie.

Bushido:

Twoi rodzice są teraz starzy i chorzy.To jest jak kiepski film i modlisz się do Boga zeby to zatrzymal. Wydaje ci się jakby to było wczoraj. Miałeś dziewięć lat. Twój pierwszy gol. Rozpiera cie duma gdy ojciec sie cieszy. Był twoim trenerem. Kopaliście przed domem. Dzisiaj wchodzi zgarbiony i o lasce do domu. Robi ci sie smutno. Ten mężczyzna, który codziennie przebywał z tobą na dworze, siedzi dziś calkiem sam przy kuchennym stole i ma teraz zaćmę. Jest chory. Chory bo brakuje mu nerki. Laska mu towarzyszy gdy wychodzi na spacer. Jej wiedzie się jeszcze gorzej niż mu, ale nikogo to nie interesuje. Lekarz daje jej nie dużo czasu. Kto może cofnąć czas? Kto da tobie tę siłę?- Ona jest słaba. Spójrz, może chodzić tylko zgarbiona. A tobie zostaja tylko wspomnienia. Wszystko przemija, jednak chcielibyśmy być na zawsze młodzi, na zawsze młodzi.

Karel Gott:

Na zawsze młodym, przez całe życie na zawsze młodym. Musisz sobie przypominać ten piekny czas, bo nic nie trwa wiecznie… Na zawsze młodym, przez całe życie na zawsze młodym. Musisz sobie przypomniec ten piekny czas, bo nic nie trwa wiecznie.

Bushido:

Jak chętnie powiedziałbym teraz: nadzieja umiera ostatnia. Co ja zrobilem? Dlaczego Bog kara mnie tym pechem? Kiedy zrozumiem, że nic tu nie trwa wiecznie, że wszystko się kiedyś rozpadnie a ja zostane wsrod zgliszczy. Ciesz się chwilami z przyjaciolmi. Tą chwilą z twoją matką, ponieważ wtedy ona sie cieszy. Kiedyś ona odejdzie, wiec ciesz sie tym momentem ktory wlasnie z nia dzielisz, ona niczego innego nie potrzebuje.I to zasrane przyzwyczajenie-każdy myśli o sobie. Dzieci stresują swego ojca aż sie zlamie, aż zaniemozeł i nic mowic mu sie nie chceł, bo chcialby znow byc mlody i zyc. Nic nie jest na zawsze. Ccielibysmy zostac na zawsze mlodzi. Pozwol ten czas ktory nam zostaje spedzic razem, zapominajac o dniu ciezkiej pracy. Przynies Ray-Ban, niebieskie dżinsy. Śpiewa dla was Karel Gott.

Karel Gott:

Na zawsze młodym, przez całe życie na zawsze młodym. Musisz sobie przypominać ten piekny czas, bo nic nie trwa wiecznie… Na zawsze młodym, przez całe życie na zawsze młodym. Oddalbym naprawde wszystko dla jednego zycia zawsze mlodym
Zawsze dam z siebie wszystko zeby w zyciu zostac zawsze mlodym
na zawsze na zawsze na zawsze mlody.