www.depresjastop.fora.pl

_Req_

veni vidi

Fac fideli sis fidelis
Dum fata sinunt, vivite laeti

no to laciny na dzisiaj mi starczy Wink

_Req_

Hej wszystkim Smile

Widze ze zima w pelni... tylko Michal na szukam przyjaciol sobie poszalal...
Trzymajcie sie cieplo do nastepnego;)

Birdy

Refleksja na dziś... Ja tam jestem zadowolona z nowego sezonu Wikingów Very Happy

_Req_ · Wysłany: Sob 16:26, 05 Mar 2016 Temat postu:

Heh niezle Smile

ja sie bede cieszyl na kolejny sezon gry o tron; Smile

_Req_ · Wysłany: Wto 22:11, 08 Mar 2016 Temat postu:

W dniu kobiet zycze wam drogie panie wszystkiego dobrego Smile

_Req_ · Wysłany: Pią 17:17, 25 Mar 2016 Temat postu:

Dzisiaj bylo co czytac nie powiem:) jednak dluzsza nieobecnosc nie poplaca, mialem tylko na chwilke luknac....
Chcialem wszystkim zyczyc wesolych swiat i smacznego jajka no i jakichs slodkosci od zajaca;)
Pozdrawiam wszystkich a w szxczegolnosci osoby ktore byly lub sa w tej zakladce aktywne. Wiekszosc z nich szczerze polubilem i bardzo bym sie cieszyl jesli zagladaja. Zeby czasem daly znak zycia, chociaz usmiech;)

Morgana · Wysłany: Pią 18:39, 25 Mar 2016 Temat postu:

Obecna!

Hello, ja tak dzis bezrefleksyjnie. Bezmyslnie, tepo z leka ociezaloscia umyslowa. Wybaczycie mi, mam nadzieje. Po nocce jestem. A kiedyz to wchodzi nowa seria Gry o Tron?

Albo dobra. Niech bedzie sentencja, mysl przewodniana dzis z ksiazki Olivera Sacks'a. Ulubiony tekst hipochondryka:

" Opowiesci o chorobach, to rodzaj Basni z tysiaca i jednaj nocy"

Wiliam Osler

To talk of diseases is a sort of Arabian Nights entertainment

_Req_ · Wysłany: Pią 18:47, 25 Mar 2016 Temat postu:

Powinna wyjsc na przelomie kwietnia i maja, jak zwykle zreszta:)
Jest tyle roznych fajnych ksiazek a Ty musisz koniecznie te o chorobach wybierac? Shocked

Morgana · Wysłany: Pią 20:55, 25 Mar 2016 Temat postu:

Heja, inne tez czytuje, ale tak mnie nie wciagaja; )

Czy to klasyka, czy fantastyka. Ostatnio, naprawde ksiazka, ktora mnie powalila to wlasnie ta o chorobach (neurologicznych), a dotychczas ulubione poszly w odstawke.
Byc moze jest to zwiazane moja praca i zaintersowaniami. A byc moze z tym, ze jest we mnie cos z hipochondryka; )

Przy okazji. Wlasnie przeczytalam ten temat, rowniez twoje wpisy o Borderline Personality Disorder. Od paru lat w UK pracuje w roznego rodzaju osrodkach dla ludzi, z ktorymi mniej lub bardziej jest cos nie tak. Pracowalam rowniez w osrodku zamknietym i najgorsze doswiadczenia mam z pacjentami z zaburzeniami osobowosci Do tego stopnia, ze jak niedawno rozgladalam sie za nowa praca, miedzy innymi w psychiatryku, to jak zobaczylam tam w opisie BPD to sie gleboko zastaawiam czy znow chce mi sie z nimi uzerac. Poki co sobie odpuscialam i rozgladam sie dalej.

No to tak na marginesie; )

To fajnie z tymi Game of Thrones. Nie pamietam na czym sie ostatnia seria skonczyla, ale bylo pare watkow, ktore mnie zirytowaly. Jak sie potoczyly losy Aryi na przyklad.

P.S. Sorry, ze tak pozno odpisuje, ale czytalam caly temat od pierwszej strony, tak zeby sie zorientowac o co chodzi; )

_Req_ · Wysłany: Sob 9:23, 26 Mar 2016 Temat postu:

Hej

Ja nie zawracam sobie glowy czytaniem o chorobach, chociaz swego czasu czytalem duzo o ich leczeniu teraz raczej o zapobieganiu. To wydaje mi sie wazniejsze i z pewnoscia przyjemniejsze;)
Ksiazke ktora ostatnio mnie wciagnela i ja poprostu wchlonalem to Bohater wiekow Brandona Sandersona. Tez nie ograniczam sie to jednego gatunku i przechodze przez przyrodnicze fantasy do szpiegowskich z tym ze czytanie zostawiam sobie przewaznie na dlugie zimowe wieczory.
O bordelein i jaki miala wplyw ( i niestety dalej czesciowo ma) na moje zycie nie chce mi sie chwilowo pisac, tak czy tak to przeszlosc dla mnie, ktora nie chce z terazniejszosci bez kija zniknac.
No i Gra o tron:)
Bylo bylo kilka watkow, nie liczac Aryi Smile

John Snow umarl czy jednak zyje lub zyc bedzie? Sansa skoczyla z muru zabili sie czy nie
Czy brien faktycznie zabila stanisa. Czy krolowa matka bedzie sie na wroblach mscic jak sie tego spodziewam
Czy deneris dotrakowie skrzywdza czy sie do niej przylacza
Pewnie tez truposze dojda pod mur albo go przejda
Ciekawi mnie jeszcze co sie stalo z Branem po tym jak znalazl kruka i co z synemRoberta ktorego cebulowy rycerz wypuscil na wolnosc i chlopak odplynal ludka.... Jest tego troche jest Smile

dlatego czekam na nowa serie;)

Morgana · Wysłany: Sob 11:25, 26 Mar 2016 Temat postu:

Slusznie, tez nie mam sil ani ochoty pisac o BP. A Games bede musiala sobie przypomniec. Leci na Sky ostatnio, moze wlasnie, zeby odswiezyc co, gdzie, jak, itd. Do uslyszenia/ poczytania; )

_Req_ · Wysłany: Sob 13:51, 26 Mar 2016 Temat postu:

Narobilas ruchu na forum az chetniej sie znowu wchodzi Smile

ja sobie odswierzam co jakis czas, nie myslalem ze jakikolwiek serial mnie az tak wciagnie. Czesto przez streaming w jezyku niemieckim lub polskim po tylu latach tutaj bez roznicy mi to w jakim jezyku.
AAAaaa mialem sie pochwalic bylem na zakupach i w kinie zauwazylem ze leci kung fu panda 3 i sobie obejrzalem Smile

to moja ulubiona bajka zwlaszcza pierwsza czesc. Z misiem laczy mnie ta sama pasja wchodzenia po schodach,P

Morgana · Wysłany: Sob 14:08, 26 Mar 2016 Temat postu:

Bylam na Kung Fu Panda z moimi podopiecznymi ostatnio. Tak, podobal mi sie Happy End; )

No, fajne forum i pewnie jak zaczniemy sie przekrzykiwac, to admin bedzie mial nas dosc (w sensie ze, ze sie nagle tloczno zrobi; ) ale poki co, zamiast sie "uczyc", czy tam przygotowywac do kolejnego eseju, to wlaze tu na pogawedki; )

Zaczelam sie uczyc niemieckiego i francuskiego, ale poki co, z braku motywacji odlozylam to po pol roku. Wroce do tych jezykow kiedys. W ramach zapobiegania demencji. Mozg trzeba non stop cwiczyc, szczegolnie po 75 roku zycia. No to mam troche czasu na powrot do nauki; )

Ogladam po angielsku glownie,ale lubie sobie na dvd ustawic napisy po polsku. Tak samo z czytaniem ksiazek, lubie "poprawic" sobei potem po polsku. Te studia teraz robie po ang, i potem sie zastanawiam na d niektorymi sprawami/ zwrotami, jak to sie tlumaczy na polski. Stad na przyklad zalozylam temat o Counselling'u gdzies obok na forum.

_Req_ · Wysłany: Sob 21:52, 26 Mar 2016 Temat postu:

Hmmm odciagaczem od nauki to wolalbym nie byc:) no i krzyczec tez nie mam zamiaru, chyba ze przy woskowaniu zadku;p
Co do nauki jezykow to mam swoja metode ale nie staram sie ich laczyc wcale (kiedy sie ich ucze) pozniej do tlumaczen to juz inna sprawa. W kazdym razie bardzo by mi przeszkadzaly polskie napisy przy niemieckim tekscie zwlaszcza ze wiekszosc tlumaczen pozostawia wiele do zyczenia:)
Nie wiem czemu ale mi jest latwiej uzywajac danego jeyka myslec rownoczesnie w nim. Z tego wszystkiego przebywajac tutaj juz kilka ladnych latek czesto miesza mi sie szyk zdania ale to chyba niezbyt wazny szczegol:)
W sumie niemiecki to jedyny jezyk ktory mam dobrze opanowany. Srednio na jeza ruski i czeski i miernie angielski ale ciutke i w nim rozumiem:)
Moze tez sie zmobilizuje do nauki zwlaszcza ze 75 to juz blizej niz dalej ;p

Morgana · Wysłany: Nie 0:46, 27 Mar 2016 Temat postu:

A wiesz, kiedys spedzilam jakies trzy miesiace w Niemczech. Na squattach z zakreconymi ludzmi. Tak mi sie przypomnialo jakos teraz. No nic. Pora spac. Dobry ten australijski Shiraz. Polecam na te Wielkanoc. Etykietka zwrocila moja uwage, to kupilam, a co tam. Ladna, nietypowa, taka metalowa: The Black Shiraz. Strasznie brudzi kly to czerwone wino, ale warto. Ma w sobie "to cos", wlasciwe tylko australijskim shirazom. Nie, zebym jakos specjalnie koneserem win byla. Ale tak tu kompletnie nie ma nastroju swiat, ze wypada jakos chociaz czekolada i winem sobie odbic.

Facet i koty spia na gorze. W TV leci Jayne Eyre No nic, no to naprawde juz pora spac, dobranoc: )