www.depresjastop.fora.pl

eskapolog

Długi czas się wahałem, zanim postanowiłem umieścić ten post. Chciałbym móc napisać inaczej, ale moje życie nigdy nie obfitowało w przyjaciół, ani radosne wydarzenia. Cierpię na fobię społeczną i depresję, więc widocznie jestem skazany na samotność...

Nie jestem zadowolony ze swojego życia. Czy to jest życie? Ta jednostajność - nic, tylko szkoła i długie, samotne miesiące. Po co właściwie żyję? Do tych myśli przychodzą następne, gorsze. Czasami bywa, że tylko łzy są moją jedyną pociechą.

Być może jednak widzę dla siebie iskrę nadziei, skoro zdecydowałem się jednak napisać tą wiadomość. Czuję jednak, że jest to też moja ostatnia deska ratunku.

Do rzeczy zatem. Mam siedemnaście lat. W wolnym czasie czytam, oglądam filmy oraz seriale, rozwiązuję zagadki i piszę. Potrafię zapełnić każdy wolny skrawek papieru i uciec w ten sposób od reszty świata. Lubię też muzykę.

Chciałbym nie robić sobie większych nadziei. W końcu przecież błogosławieni, którzy nie oczekują niczego, albowiem nigdy się nie rozczarują. Tym razem jednak nie mogę się powstrzymać.

KONIEC
P.S Mój numer GG to 75555771, a mail nikodemzielinski83(małpa)gmail(kropka)com.

Gość dnia · Gość

Postaram się do Ciebie odezwać na e-maila.

jmox

Jeszcze jesteś młoda osoba, wiem ze łatwo się mówi lecz z biegiem czasu możesz inaczej spoglądac na świat i otoczenie w której się znajdujesz.
Ja sam mam 35 l i wiele rzeczy źle porobiłem w życiu. Chciało by się cofnąć czas ale to niemożliwe.
Fobia społeczna nie jest mi obca i wiem jaki byłem w twoim wieku a jaki jestem teraz. Nie wszystko w moim życiu dobrze się potoczyło ale wiele rzeczy przeżyłem i tych dobrych i tych złych.

Może znajdź jakaś pomoc psychologiczna w twojej okolicy. Czasem może warto też znaleźć podobne osoby co do ciebie i wyjść że strefy komfortu.
Postaram się też napisać e mail o ile nie będziesz miał zapchanej skrzynki.

Powodzenia

eskapolog