www.depresjastop.fora.pl

DANAREK · Gość

HEJ , FAJNIE SIĘ ZACZĘŁO ALE CHYBA Z NUDÓW PADŁO . MOŻE SPRÓBUJEMY JESZCE POCIĄGNĄĆ TEMAT SAMOTNI PRZED I PO 50 -CE :)

DANAREK · Gość

TO ZNACZY SYMPATYCZNI I JEDNAK TROCHĘ SAMOTNI Rolling Eyes

Madziollka

no to hej hej
...

Madziollka

ja dziś praca...potem dom bo obiad trzeba zrobić...no ale potem rower...uwielbiam to...a Wy jak?

Majeczka · Gość

Ostatnio także trochę ambitnie jeżdżę na rowerze .
Jak ktoś chce pogadać ,to czekam,
mieszkam we Wrocławiu i zawsze chętnie się spotkam w realu ,czy to przy klawiaturze .

DANAREK · Gość

No cześć! Jednak ktoś się odezwał ALLELUJA .
Praca , obiad i rower tyle że stacjonarny hi , hi . Ja jestem z Krakowa chętnie popiszę ale też spotkam się na pogaduchy w realu. :P :roll:

Iva · Gość

Witam dziewczyny . Jestem z woj. wam.-maz. , mam 46 lat i również z kimś chętnie porozmawiam o wszystkim i o niczym .

Majeczka · Gość

Ale jesteśmy rozrzucone po Polsce .Spotkanie przy kawie prawie nierealne ,chyba że przy kamerce .

DANAREK · Gość

Popisać i kawka przed kamerką jest jak najbardziej ok.

Majeczka · Gość

Mnie to się marzy takie realne spotkanie koleżanki z sąsiedztwa .Tylko że takie marzenia to tylko chyba w ERZE?
Wypić kawkę ,porozmawiać,pośmiać się ,powspominać swoje lata młodzieńcze ,może mamy wspólne wspomnienia ,a dlaczego by nie ?
Realne?

ajmvpb

Witam, mam jestem 44_latką i nie będę oryginalna Smile

też szukam pozytywnych ludzi w okół siebie .

Gość

Odnoszę wrażenie, że osobom w waszym wieku jest dużo łatwiej o takie znajomości, wystarczy wyjść i usiąść na ławce i jeśli tylko znajdzie się w pobliżu ktoś w podobnym wieku, zaraz znajomość gotowa. A przynajmniej miła konwersacja.

A ludzie w moim wieku są już pokoleniem ekranu i coś takiego jest bardzo rzadko spotykane. Właściwie nigdy nie zdarzyło mi się, by usiadła obok mnie na ławce w parku dziewczyna w moim wieku i ot tak wdała się w pogawędkę (faceci co innego, ale wiadomo, co ich pcha do tego, a ja nie szukam podrywu).

Madziollka

Ja nie mama parku koło siebie a jak jadę do miasta to ...nie umiem...
trudne to jest