www.depresjastop.fora.pl

nieważne · Gość

Jestem smutnym człowiekiem który nie ma żadnych przyjaciół i niezbyt kolegów.Od dość dlugiego czasu próbuje nawiązać jakieś nowe znajomości przez internet i nic z tego nie wychodzi i tak sie zastanawiam czy ma to w gole sen.No bo co mozna tak na prawde wyrazic za pomoca internetu. Mozecie miec podobne zainteresowania, ale co z tego jak sie mieszka daleko i nie mozna spotkac by cos razem zrobic. Można tez sie zalic jakie to nasze zycie do dupy, ale czy to ma sens skoro to i tak nic nie zmieni, co najwyzej sie dowiemy ze ktos ma gorzej, albo podobnie.Sam nie wiem, po prostu mam wrazenie ze to wszystko jest bez sensu. Czasem nie rozumiem czemu niektorzy maja tyle znajomych, kolegow, przyjaciol, znajomych, a inni zadnych.Po prostu przeraza mnie to wszystko. Dlaczego? Czy wam udalo sie tu zawiazac jakies znajomosci, o czym gadliscie, pomoglo wam to, ma to jakis sens?

Mafilifi

Poznałam wielu fajnych ludzi przez internet, ale również wielu paskudnych. Nie ma recepty na idealną znajomość, czy to w rzeczywistości czy w internecie. Trzeba próbować gdzie się da, nie zrażać sie i działać dalej dla swojego szczęścia.

ronia

wlasnie internetowe niebardzo maja sens, ale jak sie uda kogos poznac realne to juz lepiej Smile

Anemone

Ja poznałam kilka osób przez internet i utrzymuję z niektórymi kontakt. Jeden z moich znajomych mieszka daleko ode mnie, więc spotykamy się tylko raz na jakiś czas. Z doświadczenia wiem, że czasem łatwiej utrzymać znajomość z kimś kto mieszka daleko, niż z "sąsiadem". Przede wszystkim trzeba chcieć utrzymać kontakt. Wiadomo, że ciężej kiedy ktoś mieszka dalej, bo nie można wyciągnąć spontanicznie na spotkanie. Ale teraz komunikacja jest tak rozbudowana, że można się czasem spotkać, a jeśli mamy wspólne zainteresowania to zawsze można spotkać się na jakimś zlocie. Mam też znajomą, z którą rozmawiamy, ale wysyłamy też sobie listy i czasem jakieś drobiazgi. Więc myślę, że znajomości internetowe mają sens, ale przede wszystkim trzeba chcieć utrzymać znajomość. Smile

Neurotica_Lostica

Mają sens, tylko dwie strony muszą chcieć utrzymywać ten kontakt! Very Happy

Huehuehuehuehuehuehuehuehueheuheeueueuheu!

krzychu30

Sens jest kwestią względną. Dla mnie jest to głównie dzieło żelaznych postanowień i zasad, których staram się trzymać. Odnośnie znajomości internetowych mogę Ci wyznać, że bywają kruche. Zwłaszcza damsko-męskie. Poznałem w internecie dwóch wspaniałych przyjaciół. Z jednym niedawno wybrałem się na koncert Zimmera. Nocowaliśmy na campingu. Było świetnie. Widzieliśmy się drugi raz w ciągu pięciu lat. I było dobrze. Pasje i codzienne zajęcia odwracają uwagę od problemów, nadają bieg rozmowom z ludźmi. Problemy i smutki rozwiązuje się przy okazji. Spraw, aby nie stawały się głównym tematem Twojego życia.

Pozdrawiam ciepło i serdecznie

Birdy

Uważam że mają sens Wink

Mam dużo takich znajomych, mieszkają w różnych stronach Polski. Nigdy się nie widzieliśmy, ale takie rozmowy moim zdaniem są bardzo fajne i motywujące a kto wie czy kiedyś się nie spotkamy Wink

Gość

Masz dużo takich znajomych? I na pisanie ze wszystkimi masz czas? Czy też może twoje kontakty z nimi to "czesc, co tam" raz na jakiś czas...

Atrament

Neurotica_Lostica

Problem z Badoo czy Tinderem jest taki, że jeśli jesteś kobietą, to większość osób, które tam spotkasz, będzie chciała Cię po prostu wyruchać. Very Happy

Bawiłam się tą aplikacją dosyć długi czas z przerwami i wiem, co mówię. Nawet jak zalajkuje Cię z chęcią poznania z 100 osób, to faktycznie pogadasz z 1-2 osobami.

A nawet jak już się spotkasz, to są rozczarowani, że nie chcesz być ich dziewczyną. Very Happy

GG, nie polecam!!! XD

ronia

A no badoo to tylko randki internetowe i to najgorsze jakie mogą być, głównie takie portale oblegaja zboczency

Atrament

Ja staram się podchodzić do tego bardziej pozytywnie i asertywnie. To, o czym piszecie, to tylko takie uogólnienia. Równie dobrze ludzie z Badoo lub Tindera mogą powiedzieć, że na tym forum udzielają się "sami zaburzeni psychicznie ludzie". Przyjemne? Taką czy inną oceną, na własne życzenie, odcinamy się od Nieznajomego, który może się okazać wartościowym człowiekiem. To, na co narzekacie, to są – powiedzmy – płytkie oczekiwania. O ile wobec kobiety jest to otwartość seksualna, tak wobec mężczyzny – na przykład wzrost, przebojowość, śmiałość, pieniądze, status. Obie strony nie są bez winy. Ale tak naprawdę najważniejszy jest każdy, pojedynczy człowiek i indywidualne do niego podejście.

rosa

Zawsze warto próbować. Całkowity brak znajomości jest dla zdrowia psychicznego niepożądany. W realu czy też w świecie wirtualnym są różni ludzie. Często się zdarza, że znajomości z życia realnego tak samo szybko znikają jak i te ze świata wirtualnego. Wspomnienia zostają i niektórzy znajomi również Smile

.

Wrocław miasto spotkań · Gość

ja jestem już tak zrujnowana psychicznie przez chroniczną samotność, że nikt i nic mi nie pomoże. Nie pozwólcie, by z wami stało się to samo!!!!!!

nieważne · Gość

Ta te wszystkie internetowe strony sa do dupy. GG, 6 obcy, metes i inne. Chca twoich danych i nie wiadomo jeszcze czego, chca zeby im placic.A na stronach sami zboczency albo idioci, jak jestes bez djecia to nie pogadasz z nikim zbytnio, bo jak sie odezwie to po czesci napisza ci ze chca twoje zdjecie albo nie gadaja, a po co im to zdjecie jak kontakt i tak sie po chwili urwie.Ja wam powiem, ze nie wiem co robic, ale im dluzej szukam jakis znajomosci w necie tym mniejsze mam nadzieje.Caly czas sobie mowie ze wystarczy 1 osoba, 1 igla posrod siadna, ale najwyrazniej nie da sa znalezc tej igly albo niewielu to dane. Ciezko byc oplytmista, jak nie ma efektow, wszak dni caly czas mijaja i nie da sie czekac w nieskonczonosc.W sumie, nie wiem po co to pisze, ale jakbym mial podsumowac, to powiem 1 slowo : beznadzieja.