www.depresjastop.fora.pl

Przyjaciel z neta to taka trochę margaryna zamiast masła ..... nie wypije z Tobą kawy, nie przytuli.... no chyba że trafi się cud i trafi się na sąsiada Smile

Wypowiadanie się o czymś, czego (prawdopodo ...

_Req_

Przeczytałam Twoje ostatnie wpisy i tak sobie myślę, ile przeszedłeś w życiu... Najpierw jednak dwie refleksje z mojej strony. Pierwsza to taka, że poruszasz bardzo trudne, ale bardzo istotne ...

Farna, być może niezbyt dokładnie przeczytałaś moje wpisy... nigdzie nie napisałam, że mam mnóstwo przyjaciół. Natomiast zgadzam się z Tobą w pełni, co do drugiej części Twojej wypowiedzi, a tak na ma ...

Farna, pytasz, ile razy można próbować? Myślę, że do skutku Smile

Piszesz, że jeśli kogoś poznamy, to już dalej nie będziemy szukać… Zgadzam się z Tobą, ale tylko w odniesieniu do tego, jeśli znale ...

Mańka, masz sporo racji, a myślę, że zrozumiałam Twoje intencje. Napisałam wcześniej, że cierpliwość popłaca, ponieważ przez neta poznałam jedną Bratnią Duszyczkę, jedną osobę, którą po prostu lubię r ...

Tak sobie myślę, że każda znajomość może uzależniać, a szczególnie właśnie takie bliskie relacje z kimś, z tzw. bratnią duszą. To wcale nie jest dobre, zresztą, jak każde inne uzależnienie Wink

Dlatego, ...

Oj, tam zaraz podkradliśmy Wink

Temat mi się spodobał, dlatego się dopisałam, ale dziękuję za zgodę Smile

Fakt, że jak się z kimś fajnie pisze/rozmawia, to ciągnie człowieka do spotkania w realu.

Witam

postanowiłam do Was dołączyć i oto jestem Smile

Moje zdanie jest takie, że przez internet również można poznać fajnych ludzi/bratnie dusze. Przez pisanie maili (a od tego się przeważnie taka zna ...