 Wysłany: Czw 16:11, 19 Wrz 2019 Temat postu: Re: Chciałabym się odnaleźć. |
|||
hej. człowiek to istota, którą ciągle zmienia życie a w sumie sytuacje życiowe...wiec tak naprawde nie jestesmy w stanie poznać kogos w 100 procentach nawet siebie....jestesmy w stanie przewidziec tylko niektore sytuacje lub reakcje innych. ja tez czasem chcialabym zajrzec w glab innych ludzi i w ich mysli ale mysle ze czy wiecej bede wiedziec tym gorzej... znam ludzi- myslalam ze znam a ich zachowania mnie coraz czesciej zaskakuja.a co dopiero gdybym znała ich myśli? czym bardziej robię się starsza widze ze zycie jest coraz bardziej okrutne. zazdroszcze tym ktorzy patrza na swiat przez " rózowe okulary' ale ja nie potrafie....widze szara rzyczywistość i niestety nie potrafie się cieszyc z tego co mam, bo brakuje mi najwazniejszego: milosci wsparcia i poswiecenia uwagi....ah te życie.pozdrawiam |
|||
| Wysłany: Czw 19:46, 15 Sie 2019 Temat postu: |
|
| Hej,
Tak jak Ty całe życie czuje się niedopasowana. Mam 27 lat i wciąż mam wrażenie, ze marnuje sobie życie, bo nie wiem tak naprawdę jak chciałabym je spędzić. Niby mam ustabilizowana sytuacje, ale ciagle dręczy mnie poczucie, ze cokolwiek bym nie zrobiła - zrobię złe, a każda moja decyzja będzie nietrafiona. Mam nadzieje, ze odnajdziesz swoją drogę. Możesz pisać na priv, jeśli chciałabyś pogadać! |
|
| Wysłany: Wto 18:42, 13 Sie 2019 Temat postu: |
|
| Hej mozemy pogadać | |
| Wysłany: Wto 7:52, 13 Sie 2019 Temat postu: |
|
| Nie choruję na depresję. Mam czasem gorszy nastrój - jak każdy. | |
| Wysłany: Nie 22:09, 11 Sie 2019 Temat postu: |
|
| Cześć,
Mówi się niekiedy, że sami jesteśmy dla siebie największymi wrogami i wygląda na to, że dla niektórych z nas jest to aż nazbyt prawdziwe. Mimo iż wielu z nas ma wrogów, rozne problemy, w życiu, to jednak udaje się zazwyczaj przejść nad nimi do porządku dziennego, ale nie nam. Przebija właśnie z Twojej wypowiedzi bardzo wysokie mniemanie o innych, ale wydaje mi się, że każdy ma coś wyjątkowego w sobie, trzeba tylko to odnaleźć. Sądzę jednak, że nie ma co dążyć na siłę do bycia lubianym, bo przecież bardzo wiele osób odrzuca ludzi po samych pozorach czy po wyglądzie. Może pomoglaby Ci szczera rozmowa o swoich odczuciach w ramach choćby terapii? Bo zauważam tu mocno depresyjne tony. Czuję podobnie jak Ty, ale to wszystko jest takie trudne. |
|
| Wysłany: Nie 18:40, 11 Sie 2019 Temat postu: Chciałabym się odnaleźć. |
|
| Hej.
Piszę, w sumie sama nie wiem, po co. Lista pobożnych życzeń. Nawet to zadanie może być wyzwaniem, gdy nawet sama nie wiem, czego chcę. Może chciałabym coś o sobie napisać, ale tak naprawdę niewiele wiem o sobie samej. Może tylko tyle, że mam już 27 lat, ale nadal nie umiem się odnaleźć w sobie i w rzeczywistości. Że jestem dorosłą kobietą z problemami nastolatki. Że czuję się bardzo samotna. Że ludzie, którzy mnie otaczają, są dla mnie jak niedostępni bogowie - bardzo chciałabym znaleźć się w ich świecie, ale tylko mijamy się obojętnie. Z tą różnicą, że moja obojętność jest pozorna. Oni nigdy nie stają się częścią mojego świata - ani ja częścią ich świata. Chciałabym wreszcie zrozumieć i chciałabym być zrozumiana. Chciałabym móc wejrzeć w drugiego człowieka i jednocześnie móc przejrzeć się w jego oczach, if you know, what I mean. Chciałabym  |
|