anonimae |
Wysłany: Pią 20:00, 10 Lis 2017 Temat postu: |
|
Cześć. Nie będę pisać, że czuję się podobnie, bo tak naprawdę każdy przeżywa depresję inaczej. Wiem co to depresja, załamania, chęć odebrania sobie życie i okaleczanie. Czuję się inna od reszty, mam poczucie, że mało kto mnie rozumie, ale chciałabym spróbować nawiązać jakąś znajomość, chociażby internetową. Jeśli chcesz i nadal jest to aktualne napisz na maila: wers1398@wp.pl lub gg 48784565.
Gdyby to było istotne to mam 19 lat. |
|
Miłość i Śmierć |
Wysłany: Wto 17:47, 10 Paź 2017 Temat postu: Czy istnieje jeszcze nadzieja? |
|
Witam...Poszukuje ludzi do pisania,rozmawiania...
Najlepiej osoby która wyciągnęła mnie z mojego życiowego piekła.
Cierpię na depresję,mam ochotę umrzeć,nienawidzę siebie i czuję jakbym nie pasowała do żadnej grupy osób. Często też bywam w obłokach i tak dalej...
Nie mam zbytnio życia,jestem albo w domu albo chodzę do szkoły,chociaż rzadziej już to robię,nie wiem po prostu co robić.
Normalnie zazwyczaj udaje,ze wszystko jest w porządku,ale ostatnio ledwo wytrzymuję i naprawdę przydałaby mi się pomoc.
I nie przepadam za normalnymi rozmowami,często gubię sens zdania.
Ale bardzo chętnie z kimś pogadam i tak,ktokolwiek jest zainteresowany i zagubiony jak ja...
---
Maska Wstydu
Co jest czarne, a co białe
Co jest dobre, a co złe
Pożegnaj się, moje dziecko
To mój cień, to moje życie
Ale gdzie jest moje ciało?
Jak przetrwam?
Pożegnaj się, moje dziecko
Życie jest pełne słodyczy
Tego dziwnego przymusu
Towarzyszu, krocz ze mną
Ku upadkowi
Życie jest pełne słodyczy
Tego dziwnego przymusu
Towarzyszu, krocz ze mną
Ku upadkowi
Dzień po dniu wszyscy brniemy naprzód
Bojąc się spojrzeć za siebie
Bojąc się spojrzeć przed siebie
Mrok w naszych duszach
Życie jest takie słodkie, lecz tak niedoskonałe
Gorzko to w końcu zrozumieć
Dzień po dniu...
W masce wstydu
Życie jest pełne słodyczy
Tego dziwnego przymusu
Towarzyszu, krocz ze mną
Ku upadkowi
Życie jest pełne słodyczy
Tego dziwnego przymusu
Towarzyszu, krocz ze mną
Ku upadkowi
---
Czy istnieją jeszcze Ci,którzy nie wkopują Cie do doła tylko z niego wyciągają i zakopują go,żebyś nie wpadł ponownie?... |
|