 Wysłany: Pią 21:48, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
| Dzięki za odpowiedź.
Temat jest dalej aktualny. |
|
| Wysłany: Pią 20:05, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
| Hej. Mam 23 lata i mieszkam w Katowicach. Może masz ochotę pogadać? Smile | |
| Wysłany: Pią 20:03, 10 Lut 2017 Temat postu: |
|
Hej. Mam 23 lata i mieszkam w Katowicach. Może masz ochotę pogadać mailowo?  |
|
| Wysłany: Czw 19:15, 09 Lut 2017 Temat postu: |
|
| Cześć Ewa, dzięki za szybką odpowiedź!
Wiem że Kraków nie jest tak daleko, spora część mojej rodziny mieszka w Krakowie, myślę jednak że dosyć ciężko zbudować coś więcej niż tylko znajomość, biorąc pod uwagę że sam przejazd w jedną i drugą stronę zabierze trochę czasu co raczej uniemożliwia częstotliwość spotkań, czasami nawet krótkie spotkanie w kawiarence, może być bardzo wartościowe. Na pewno nie mam nic przeciwko skontaktowaniu się z Tobą, myślę jednak że poznanie ludzi z innych województw, w rzadkich przypadkach może skończyć się czymś innym niż po prostu przelotną znajomością. |
|
| Wysłany: Czw 16:46, 09 Lut 2017 Temat postu: Hej |
|
| Witaj 😉 jesli chcesz to napisz do mnie: gg 49839153 lub na mail: manchester19@interia.eu
Dodam ze mieszkam pod Krk. Mam na imie Ewa i mam 25lat 😉 |
|
| Wysłany: Czw 11:00, 09 Lut 2017 Temat postu: Szukam przyjaciół - Śląskie |
|
| Cześć!
Mam na imię Rafał, mam 26 lat. Nie mam problemu z nawiązywaniem nowych znajomości, mam sporo zainteresowań, poznaję ludzi w różnych kręgach. Niestety zawsze te relacje sprowadzają się do czystej znajomości - spotykamy się w jakimś konkretnym celu, przykładowo squash, po czym jest "cześć" i człowiek zaczyna się znów interesować relacją, dopiero kiedy czegoś potrzebuje. Ludzie których poznaje albo są zbyt zajęci, są w związkach lub po prostu nie interesuje ich spotykanie się i wspólne spędzanie czasu, tylko realizowanie konkretnych celów. Krótko mówiąc - przy dużej ilości ludzi którą spotykam, nie potrafię znaleźć relacji która by nie sprowadzała się do zimnej znajomości. Nie mam problemu z organizowaniem swojego czasu wolnego, jest to jednak dla mnie przykre że w przerażającej większości muszę go sobie organizować sam. Lubię pływać, jeździć na rowerze, motocyklu, biegać, chętnie bym się wybrał nad jezioro w cieplejsze dni. Większość z tych aktywności podejmuję się sam, w każdy weekend organizuję sobie sam czas. Pewnie mógłbym zapełnić sobie grafik, tak aby znaleźć ludzi którzy by robili coś ze mną razem. Myślę jednak że to jest puste zapełnianie sobie czasu, szara egzystencja. Nie wydaje mi się żeby była zbyt duża różnica pomiędzy spędzeniem weekendu samemu w domu a wypełnieniem sobie weekendu tego typu znajomymi. Czemu? Bo ostatecznie, w obydwóch scenariuszach, człowiek wraca do domu i jest sam, osoby z którymi się spotkało, "załatwiły" swój interes i jest się dla nich po prostu jednym z wielu. Nie liczę na to, że pisząc tutaj, znajdę przyjaciółkę "od zaraz". Myślę jednak że, jeśli jest tutaj osoba która przeżywa dosyć podobny problem - chęć spędzania swojego czasu, weekendów z drugim człowiekiem, brak prawdziwych relacji z innymi, to z pewnością będzie łatwiej nawiązać przyjaźń niż z ludźmi których się spotyka na codzień a którzy nie szukają tego o czym tutaj mowa. Czemu przyjaciółkę? Dlatego bo wierzę, że jeśli człowiek potrzebuje kogoś w swoim życiu, to powinien najpierw szukać wśród płci przeciwnej. Jestem rzecz jasna otwarty też na poznanie przyjaciół (nie ma tu żadnego podtekstu, jestem osobą hetero). Krótko o mnie - mieszkam na Śląsku, niedaleko Katowic. Lubię fantastykę, historię, czarny humor. Mam dosyć szeroki gust muzyczny, od popu i ambientu, aż po ciężkie brzmienia - nie słucham jedynie rapu i techna. Staram się być zawsze pozytywnym człowiekiem, lubię pomagać innym, z tym jest też związana moja praca. Interesują mnie żywe relacje - jeśli chcesz po prostu popisać przez internet, nie jestem zainteresowany, myślę że tego typu relacja nie rozwiąże ani Twojego, ani mojego problemu o którym tutaj napisałem. Dzięki i pozdrawiam. |
|