www.depresjastop.fora.pl
Forum dla poszukujących kontaktu w trudnych chwilach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.depresjastop.fora.pl Strona Główna
->
Uczucia, lęki, perspektywy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Depresja
----------------
Uczucia, lęki, perspektywy
Szukam przyjaciół
Lekarze, szpitale, poradnie, inne
Inne
----------------
Offtopic
Forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
_Req_
Wysłany: Śro 18:40, 21 Sie 2019
Temat postu:
Kobieto jestescie malzenstwem od? heh w sumie wazne ale i bez tego sie obejdzie.... nie radzicie sobie w malzenstwie warto przejsc terapie partnerska....
komus kto ma popsuty kran polece hydraulika a komus komu padlo gniazdko elektryka.... to najprostsze i najpewniejsze rozwiazania... chyba ze koniecznie chce sie probowac samemu ale wtedy dochodzi sie do wnioskow do jakich doszedl k-gosc...
nawet jesli chcesz winic meza to.... chyba tylko o zazdrosc( chociaz do momentu zmiany pracy i utraty 9 kg nie byl zazdrosny) pytanie czy ma powody ? a jesli ich nie ma czemu nagle nie potrafisz mu tego wyperswadowac ze sie myli..... nad tym warto popracowac u psychologa
Zwalanie winy na kogos innego chociaz to tobie niewychodzi tez jest ciekawym podejsciem...
W sumie zawsze zastanawia mnie czemu szuka sie winnego.... zamiast rozwiazania problemu, moze dlatego ze czasami rozwiazanie problemu pochlania czas i energie a znaleziony winny samopoczucie.... nawet jesli jest to tylko na chwile....
pozdrawiam
k
Wysłany: Pią 23:31, 05 Lip 2019
Temat postu:
Tak na dobrą sprawę to sama nic nie zdziałasz. To on ma problem ze sobą i z zaufaniem do Ciebie.
Gość
Wysłany: Pią 12:42, 05 Lip 2019
Temat postu: Problemy z mezem
Zmienilam prace na taka, gdzie jest sporo mezczyzn i w tym czasie schudlam tez 9 kg. Maz stwierdzil, ze schudlam dla jakiegos faceta kiedy ja naturalnie schudlam przez zmiane trybu zycia i stres nowych wyzwan. Zaczal mnie podejrzewac o niewiernosc i nie da sobie wyjasnic. Przez jego oskarżenia nie udaje nam się w sytuacjach intymnych,mam blokadę przed nim, to napedza bledne kolo jego podejrzen wyssanych z palca. Jestem zmeczona ta sytuacja, jam wyjsc z tego blednego kola
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin