www.depresjastop.fora.pl
Forum dla poszukujących kontaktu w trudnych chwilach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.depresjastop.fora.pl Strona Główna
->
Szukam przyjaciół
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Depresja
----------------
Uczucia, lęki, perspektywy
Szukam przyjaciół
Lekarze, szpitale, poradnie, inne
Inne
----------------
Offtopic
Forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ngL
Wysłany: Wto 12:20, 17 Paź 2017
Temat postu:
Tak, to prawda. Weźmy na ten przykład mnie. Tak długo powtarzano mi, że moje słowa są jadem, że moje myśli są mrokiem, że moje spojrzenie jest śmiercią, a serce - więzieniem, że w końcu sam w to uwierzyłem. Teraz jestem okrętem widmo, samotnym wrakiem dryfującym po oceanie martwych marzeń. Nie wchodź na pokład. Bo chociaż w ładowniach mam skarby, to na moim pokładzie straszy...
Ogród półcieni
Wysłany: Pon 23:45, 16 Paź 2017
Temat postu:
Bardzo fajna idea. A Ty jesteś młodziutką wrażliwą osobą i trochę idealistką, która ma na uwadze też dobro innych. Mam jednak obawy, czy nie wypalisz się szybko, a interakcje z ludźmi pokiereszowanymi przez los nie ściągną Cię na to samo emocjonalne dno...
ngL
Wysłany: Pon 22:14, 16 Paź 2017
Temat postu:
Może to nie miejsce, ani pora, ale dziękuję. Twoje słowa sprawiły, że ciężar zstąpił z mojego serca. Poczułem coś, czego smaku już niemal zapomniałem. Zupełnie, jakbym jeszcze ten jeden raz kroczył po chmurach. Zupełnie, jakbym naprawdę nie był sam. Dziękuję.
Miłość i Śmierć
Wysłany: Pon 20:45, 16 Paź 2017
Temat postu: Kliknij tutaj jeżeli potrzebujesz rozmowy lub wsparcia.
Nie będę owijać w bawełnę..
Każdy ma tutaj jakieś problemy.
Czy psychiczne czy fizyczne czy uczuciowe.
Każdy potrzebuje jakiegoś wsparcia i szczerej rozmowy z drugim człowiekiem.
Nie dawno uznałam,że w pojedynkę nikt tej bitwy nie wygra.
Dlatego daje możliwość szczerej rozmowy.
I nie tylko..ja zbieram ludzi..bo w grupie siła.
Im nas więcej będzie tym każdy problem będziemy jakoś rozwiązywać wspólnie.
A jeżeli ktoś z was nie lubi innych, tez jakoś da się to rozwiązać.
Ważne to by ktoś się wygadał i po prostu wiedział,że dana osoba go nie opuści.
Jedni z was są przecież w stanie krytycznym wołają o pomoc,proszą rodzinę,proszą znajomych..kończy się jedynie na psychologu,psychiatrze czy szpitalu..
Błagam tak się nie rozwiązuje problemów!
Przypisanie komuś leków i wygadywanie się jakieś osobie,która niczego takiego nie przeżyła w jaki sposób ma pomóc?
No dobrze,wygadasz się i tyle,weźmiesz tabletki no okej,uspokoisz się na chwile,ale prędzej czy później znowu dopadnie Cie dół i znowu zostaniesz w rozsypce.
Co zrobisz? Znowu przepiszą Ci te leki i co? Takie błędne koło?
O nie..wiem jakie życie potrafi być okrutne.
Każdy ma inną psychikę i inne postrzegane świata i inną historię.
Inni potrafią wiele wytrzymać ... inni rozsypują się po małym potknięciu..
Przyznam się sama mam problemy i ciężko mi.
Ale wierze,ze jeżeli pomogę komuś rozwiązać czyjeś problemy..a nawet już nie to.. jeżeli po prostu będę przy kimś i uszczęśliwię tą osobę w jakikolwiek sposób..nawet szczerą rozmowa czy zwykłym wysłuchaniem,poprawi mi to humor i to bardzo.
Ponieważ dzielimy się na rożnych ludzi.
Tych którzy piją dla zabawy i tych którzy piją bo chcą odepchnąć czarne myśli.
Każdy człowiek potrzebuje kogoś by mu pomógł.
Nie ważne w jakiej sprawie.
Ale po prostu by istniała taka osoba i była tu i teraz.
Wiem,że dla was takie gadanie to nic...
Trudno zdobywać wasze zaufanie...
Ponieważ wiele osób,którym w jakikolwiek sposób ufaliście was zdradziło..okłamało..mówiło.. "spokojnie będzie dobrze" czy też "nie martw się będzie lepiej"...
Takie gadanie jest bezsensu!
Tak samo jak wysyłanie do innych ludzi,którzy tego nie przeżyli!
Nie wiesz,nie doświadczyłeś..nie wypowiadaj się!
Co najwyżej możesz dawać rady..ale po co.
Nienawidzę takiego gadania...tak jak nienawidzę jak wiele osób,mówi,ze to nic w porównaniu do innych osób..innych problemów..jakim prawem ludzie ustalają jaki jest wasz problem? Dają wam skale na niego?
Każdy problem i każde załamanie jest tak samo istotne.
Nie wolno nikogo stopniować.
Trzeba zrozumieć każdego.
Albo przynajmniej spróbować zrozumieć jak ta dana osoba postrzega rzeczywistość...jak postrzega w swoim świecie.
A nie dawać jedynie na pocieszenie "Spokojnie..ułoży się"
Skąd niby mogą to wiedzieć?
Pocieszają bo są jedynie mili..albo nie wiedza co robić..tez prawda..
Rodzina i znajomi czasami chcą naprawdę pomóc ale nie wiedza jak.
Dążę do tego...
By stworzyć z wami wspólna nić porozumienia...
Zebrać ludzi,którzy przeżyli to samo i zgrać ich.
By było łatwiej się zrozumieć i wzajemnie wesprzeć.
Mam wielkie plany i może to głupie i nierozsądne z mojej strony...
Ale optymistyczna i marzycielska nutka tutaj nie zaszkodzi
Wiec jeżeli się zgubiłeś..przeżywasz dramat życiowy...nie wiesz co robić...to śmiało pisz do mnie na pw czy mailu..postaram się naprawdę pomóc..nie walić kotka za pomocą młotka...tylko naprawdę wziąć się w garść i pomóc...
Ponieważ ludzie są dla ludzi.
Miłego dnia lub wieczoru i trzymajcie się ciepło!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin