www.depresjastop.fora.pl
Forum dla poszukujących kontaktu w trudnych chwilach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.depresjastop.fora.pl Strona Główna
->
Uczucia, lęki, perspektywy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Depresja
----------------
Uczucia, lęki, perspektywy
Szukam przyjaciół
Lekarze, szpitale, poradnie, inne
Inne
----------------
Offtopic
Forum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Pon 18:57, 25 Lis 2019
Temat postu:
jasne. Mail: wobistdu @ o2 . pl
(trzeba usunąć spacje)
Agatka
Wysłany: Pon 0:56, 25 Lis 2019
Temat postu:
Hej, bardzo dziękuję, że odpisałaś. Czy mogłabym dostać jakikolwiek namiar do Ciebie? Bardzo chciałabym z kimś o tym pogadać.
Gość
Wysłany: Nie 18:25, 24 Lis 2019
Temat postu:
tu autorka tego tematu - oczywiście nie wyjawiłam tego. nasze drogi rozeszły się i już nie kontaktujemy się. Czasem przeglądam jej fb z sentymentu, to wszystko.
Agatka
Wysłany: Śro 12:57, 13 Lis 2019
Temat postu:
Wiem, że temat jest stary, ale mam teraz dokładnie ten sam problem i zastanawiam się co powinnam zrobić. Gdyby autorka postu się odezwała, byłoby super, bo chciałabym wiedzieć jak finalnie się ta historia rozwiązała.
Gość
Wysłany: Sob 16:51, 12 Lis 2016
Temat postu:
Dziękuję za przykład z życia, to dla mnie ważne. Chyba sobie wydrukuję Twojego posta, by przypominać sobie co chwilę, że wszystko minie
_Req_
Wysłany: Sob 16:46, 12 Lis 2016
Temat postu:
Oczywiscie nie chce Cie sklaniac do zrobienia czegos czego moglabys zalowac. To czy warto zdobyc sie na odwage i szczerze o uczuciach pogadac to juz kazdy sam powinien oceniac. Samemu zna sie sytuacje wiec i ocena jej jest prostsza:)
Miie , minie.. wszystko mija w zyciu... pierwszy raz sie podobnie czulem w 4tej klasie podstawowki.. byla wysportowana , dobrze sie uczyla i byla bardzo odwazna no i wiedziala czego chce...a ja nie umialem dlugo zdobyc sie na odwage i powiedziec jej co czuje... wiec meczylem sie przez 4 lata...
tzn. po 2 latach zdobylem sie na odwage... niczego to jednak nie zmienilo...Jeszcze jakis czas po skonczeniu podstawowki wzdychalem za nia...teraz jej widok w zaden sposob na mnie nie dziala.
Rozne przezycia pozostawiaja po sobie rozne slady w nas,ale milosne zawody rzadko pozostawiaja trwale blizny.Nie zmienia to faktu ze za kazdym razem sie cierpi.
Gość
Wysłany: Sob 16:26, 12 Lis 2016
Temat postu:
Nie, ona jest na 100% hetero, ja do tej pory też
znamy się, ale nigdy jej nie powiem, co czuję. Moje "uczucie" do niej nie ma podłoża fizycznego, tylko emocjonalne. Mam nadzieję, że będzie tak, jak mówisz, tylko najgorsze, że jeszcze tyle czasu będziemy się kolegować...
_Req_
Wysłany: Sob 16:18, 12 Lis 2016
Temat postu:
Milosc to jest piekne uczucie, jesli nie czuje sie tego to nie milosc.
Co do nieodwzajemnionych milosci, tu Cie pociesze:)
Bez wzgleduna orientacje seksualna kazdy je przezywa minimum raz w zyciu:)
Takie cierpienie z powodu nieudanego zwiazku czy tez nieodwzajemnionego uczucia przechodzi samo po jakims czasie, wiec nie trzeba o nim zapominac.
Wiec moim zdaniem jedyne wyjscie to poczekac, a w miedzyczasie pocierpiec troche. To nic zlego i nic nienormalnego.
Co mnie zastanawia to to czy tworzylyscie zwiazek czy tylko podobala Ci sie z "daleka"?
pozdrawiam
Gość
Wysłany: Sob 11:07, 12 Lis 2016
Temat postu:
Miłość może być czymś pięknym, jeśli jest odwzajemniona, a jak nie, to jest powodem cierpienia - a tu nie ma najmniejszych szans na odwzajemnienie, a co gorsza muszę ją jeszcze widywać do końca studiów, został jeszcze cały semestr nie licząc tego... jedyne wyjście to zapomnieć, ale jak? nic nie pomaga, zainstalowałam sobie nawet gry mojego młodszego brata by nie wracać myślami, ale nic nie pomaga
_Req_
Wysłany: Pią 19:34, 11 Lis 2016
Temat postu:
Mi milosc kojarzy sie raczej z uczuciem pozytywnym, wiec nie rozumiem smutnej emotki. To ze ktos zakochuje sie w osobietej samej plci zdarzalo sie kiedys zdarza sie i bedzie sie zdarzac. Wg, mnie oznacza tyle ze jest sie homo- lub bi- seksualista.
Gość
Wysłany: Czw 21:52, 10 Lis 2016
Temat postu: Zakochałam się w kobiecie
czy jest tu ktoś z podobnym problemem? nie wiem, co pisać, jeśli ktoś chce to napiszę więcej
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin